Czy SMS-owe bilety i parkowanie mają przyszłość?

Mobilne płatności za przejazd lub parking nie cieszą się jeszcze w Polsce zbytdużą popularnością. Być może dzieje się tak ze względu na to, iż procesrozpoczęcia korzystania z usługi jest żmudny, czasochłonny i wcale niełatwy.. 
Być może stąd ostatnia decyzja SkyCash, aby zintegrować system z mobiParking,dzięki czemu dotychczasowi użytkownicy SkyCash nie są zmuszeni do kolejnejrejestracji w kolejnym systemie.

"Użytkownicy systemu płatności telefonem komórkowym SkyCash mogą korzystać zaplikacji mobiParking, która pozwala płacić za parkowanie w kilkunastumiastach Polski, w tym w Warszawie. Systemy zostały zintegrowane, dzięki czemunie trzeba się dwukrotnie rejestrować. Można też zasilać mobiParkingpieniędzmi zgromadzonymi w elektronicznej portmonetce SkyCash lub na konciebankowym. mobiParking umożliwia kierowcom szybkie i wygodne płacenie komórkąza postój w strefach płatnego parkowania w kilkunastu miastach Polski. £ączy wjednym systemie trzy sposoby regulowania należności: poprzez szybkie kody,wiadomości SMS oraz aplikację mobilną. Dzięki nowym udogodnieniom z ostatniejmetody mogą korzystać - bez konieczności przechodzenia dodatkowego procesurejestracji - wszyscy użytkownicy płatności mobilnych SkyCash. Wystarczypobrać aplikację mobiParking na telefon, a po jej uruchomieniu wprowadzićlogin i hasło dostępu do SkyCash" - czytamy w Wirtualnej Polsce. 

Wydaje się, iż kluczem do sukcesu w SMS-owym opłacaniu biletów i parkingu jesttaka właśnie integracja i możliwość realizacji transakcji na wiele różnychsposobów, podobnie jak dzieje się to dziś w platformach e-commerce.Umożliwienie pasażerom i kierowcom wielu różnych form dokonania płatności 
sprawi, iż prawdopodobnie każdy z nich odnajdzie formę odpowiednią dla siebie. 

Organizatorzy transportu publicznego powinni zdać sobie sprawę, iż przemieszczanie się publicznymi środkami transportu nie może wiązać się z pobieraniem kolejnych aplikacji i rejestracją w kolejnych systemach
płatniczych. Wydaje się, że rozwiązaniem idealnym byłby jeden system, który obsługiwałby wszystkie regiony Polski oraz wszystkie formy transportu, od tramwajów, przez autobusy miejskie i podmiejskie, aż po pociągi.