SerwerSMS.pl proponuje numer alarmowy SMS podkarpackiej policji - rzecznik komendanta mówi "nie"

Środowisko osób niedosłyszących i głuchoniemych na Podkarpaciu sygnalizuje potrzebę uruchomienia dedykowanego kanału komunikacji z policją, umożliwiającego wysyłanie zgłoszeń w formie SMS. Mimo to Paweł Międlar, Rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie zdecydowanie odrzucił propozycję udostępnienia przez Platformę SerwerSMS.pl usługi alarmowego numeru SMS dla osób niedosłyszących i głuchoniemych na Podkarpaciu. Sprawę opisała na łamach „Nowin” Małgorzata Motor.

Według ustaleń Platformy SerwerSMS.pl specjalne numery alarmowe, na które ofiary bądź świadkowie zdarzeń wymagających interwencji policji mogą wysłać zgłoszenie SMS-em nie funkcjonują na obszarze aż 7 województw w Polsce. Pisaliśmy o tym w informacji prasowej "W 7 województwach nie zaalarmujesz Policji SMS-em". Jednym z regionów, w któych SMS alarmowy nie działa jest Podkarpacie.

W środę, 25 lipca w ukazującej się na Podkarpaciu gazecie „Nowiny” został opublikowany artykuł zatytułowany „Głuchoniemi nie wezwą pomocy przez SMS”. Z tekstu wynika, że istnieje potrzeba wprowadzenia numeru alarmowego SMS na terenie województwa podkarpackiego. Autorka tekstu przytoczyła wypowiedź Katarzyny Hul z Podkarpackiego Stowarzyszenia Głuchych, która stwierdziła, że dzisiaj niepełnosprawni, aby zaalarmować policję „potrzebni są pośrednicy, ktoś z rodziny albo tłumacz, do którego mają zapisany numer telefonu komórkowego”.

Paweł Międlar – rzecznik podkarpackiej policji, którego wypowiedź odnajdujemy w artykule, nie widzi jednak problemu. Według niego w pobliżu osoby niedosłyszącej lub głuchoniemej zawsze jest osoba, która może dokonać zgłoszenia. Ponadto rzecznik podkarpackich policjantów stwierdził, że usługa numer alarmowy SMS jest „koszmarnie droga” i podkarpacka policja nie wprowadzi jej, z troski o pieniądze podatników. Dodaje również, że na stronach internetowych podkarpackiej policji są dostępne numery telefonów komórkowych, na które wysłać można SMS-a. Sęk w tym, że są to po prostu numery „komórek” policjantów, nie mające nic wspólnego z numerem alarmowym SMS.

Reakcja platformy SerwerSMS.pl na wypowiedź rzecznika podkarpackiej policji była natychmiastowa.

Zaoferowaliśmy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, że uruchomimy system powiadomień SMS na Podkarpaciu za darmo lub za symboliczną kwotę oraz wypromujemy numer alarmowy SMS, aby zaistniał on w świadomości mieszkańców. Małgorzata Motor przekazała naszą propozycję Pawłowi Międlarowi, który odpowiedział: Nie będziemy komentować tej oferty. Głupotą byłoby wprowadzać kolejny numer telefonu. Poza tym nie sądzę, by po tym, jakbyśmy to zrobili, nastąpił wzrost bezpieczeństwa.

Dziwi opór rzecznika podkarpackiej policji i stanowcze odrzucenie naszej oferty. Być może wynika to z braku świadomości, że usługa alarmowego numeru SMS to nie jest po prostu jeszcze jeden numer telefonu. To numer wirtualny, na który nie można zadzwonić, można za to wysłać SMS-a, który niezawodnie wyświetli się na pulpicie dyżurnego przyjmującego zgłoszenia.

Mamy nadzieję, że rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie kiedyś uważniej wsłucha się w potrzeby osób głuchoniemych i niedosłyszących. Będziemy przyglądać się tej sprawie.

Usługa numer alarmowy SMS funkcjonuje już z powodzeniem w kilku województwach, a ostatnio SerwerSMS.pl wdrożył ją w lubelskiej policji. Głuchoniemi i niedosłyszący mieszkańcy województwa lubelskiego otrzymali jasny komunikat, który pojawił się w mediach, że w sytuacji zagrożenia mogą wysłać SMS-a na numer alarmowy obowiązujący w całym regionie. Pisaliśmy o tym w informacji prasowej „Zaalarmuj lubelską policję SMS-em”.