SMS a rewolucja Cloud Computing

Wchodzimy do galerii handlowej i już po przekroczeniu jej progów otrzymujemy dedykowane oferty na telefon komórkowy: „witamy, wczoraj jadł Pan w naszej restauracji łososia. Może dziś ma Pan chęć na ostrygi”? Sience fiction? Wcale nie!

Jedną z metod (stosowanych już dziś) wysłania komunikatów SMS do osób znajdujących się w określonej lokalizacji są tak zwane kampanie operatorskie. Nadajniki zlokalizowane w galeriach handlowych identyfikują abonentów znajdujących się w galerii i wysyłają im reklamowe SMS-y. Jeśli są Państwo zainteresowani tego typu działaniami, zapraszamy do kontaktu.

Cloud Computing to jednak zupełnie inna technologia jutra, która przed komunikacją mobilną otworzy całkiem nowe możliwości. Jak czytamy na stronach Onetu: „Możemy sobie wyobrazić, że system zbudowany na chmurach zacznie żyć swoim życiem i w niedalekiej przyszłości zacznie przypominać obecnie znany system VOD. Informacje o naszych preferencjach są ogromną bazą danych o nas, które mogą znacząco zmienić nasze podejście do np. zakupów. Wyobraźmy sobie, że wchodzimy do galerii handlowej. Nasz telefon identyfikuje miejsce, a system odszukuje w pamięci nasze ostatnie zakupy. Na tej podstawie buduje naszą listę preferencji. Załóżmy, że lubię filmy przygodowe i w ostatnich tygodniach czy miesiącach kilka z nich kupiłem. Po wejściu do galerii handlowej na moją komórkę przychodzi SMS informujący mnie np. o promocjach przy zakupach np. nowych filmów albo o tym, że na półkach pojawiła się jakaś nowość”.

Jak widać, dedykowana reklama SMS, uwzględniająca nasze preferencje i decyzje zakupowe, to kusząco brzmiąca oferta. Przechowywanie danych w chmurze to temat, który śledzić na bieżąco powinni wszyscy ci, którzy w mobilnej komunikacji widzą sprzedażowy potencjał. Cloud Computing ma bowiem więcej wspólnego z wysyłką SMS niż wielu sądzi.